Zawody z "czarnej listy". Z czym mierzą się komornicy czy pracownicy call center? "Położył siekierę oraz dokumenty"

Zawody z "czarnej listy". Z czym mierzą się komornicy czy pracownicy call center? "Położył siekierę oraz dokumenty"
Zawody z czarnej listy, a jednak potrzebne
Źródło: Dzień Dobry TVN
Komornik, dentysta, pracownik call center to jedne z wielu zawodów, do których Polacy nie pałają sympatią. Pracownicy mierzą się ze stereotypami, niechęcią czy negatywnymi komentarzami. Jak sobie z tym radzą? O tym w Dzień Dobry TVN opowiedzieli Paulina Sowa, kiedyś pracowniczka call center, a obecnie właścicielka firmy o takim profilu, Monika Olejniczak, stomatolożka oraz Robert Damski, komornik sądowy i społecznik.
Kluczowe fakty:
  • Paulina Sowa, Monika Olejniczak i Robert Damski opowiedzieli w Dzień Dobry TVN o swoich doświadczeniach zawodowych w obszarach, które często są negatywnie postrzegane przez społeczeństwo.
  • Goście naszego programu zgodnie podkreślili, że pomimo negatywnych stereotypów, starają się być empatyczni dla osób, z którymi mają do czynienia w pracy.

Zawody z "czarnej listy"

Zawody takie jak komornik, dentysta czy konsultant call center na ogół są negatywnie postrzegane. Uprzedzenia mogą wynikać z osobistych doświadczeń czy też z braku wiedzy na temat specyfiki danej profesji. Robert Damski, który jest komornikiem sądowym, dobrze wie, że gdy kontaktuje się z dłużnikiem, może spotkać się z, łagodnie rzecz ujmując, nieprzychylną reakcją.

- Mam pełną świadomość, w jakich sytuacjach ludzie spotykają komornika. I my, jako komornicy, trafiamy do ludzi, którym w pewnej chwili coś nie wyszło w życiu. Życie im podłożyło nogę z różnych przyczyn i my przychodząc do nich, wchodząc czasami z butami w ich życie, przypominamy im o tym, że coś w życiu nie wyszło. W związku z tym rozumiem te negatywne emocje towarzyszące wizycie komornika - powiedział Robert Damski.

Co można zrobić, by egzekucja zobowiązań była skuteczna, a jednocześnie ludzka i empatyczna?

- Żeby była ludzka i empatyczna, zadbali o to ustawodawcy. Lista wyłączeń, czego komornik nie może zrobić, czego komornik nie może zająć, jest z roku na rok coraz dłuższa. W związku z tym o empatię zadbali ustawodawcy. Natomiast wierzyciele, czyli te osoby, które chcą, próbują coś odzyskać, oczekują od komornika, że on będzie nieco mniej empatyczny, a bardziej skuteczny. Że będzie w stanie ten wyrok wyegzekwować. Natomiast sami komornicy w pierwszej kolejności są bardzo dobrymi prawnikami, profesjonalistami, ale przede wszystkim są też ludźmi - podkreślił komornik.

Robert Damski opowiedział o niepokojącej sytuacji z pracy, której doświadczył.

- Odwiedziłem pana Józefa, który mieszka w bardzo trudnych warunkach. Podczas rozmowy, kiedy siedziałem przy stole w bardzo ciasnym pomieszczeniu, pan Józef położył obok mnie siekierę oraz dokumenty. To był wypis ze szpitala psychiatrycznego, z którego jednoznacznie wynikało, że pan Józef cierpi na chorobę dwubiegunową i jeżeli się nie będzie leczył, to te stany napadowe mogą częściej występować, więc przekaz ze strony pana Józefa był bardzo jasny i bardzo czytelny. Spojrzałem na siekierę, przeczytałem ten wypis. Następnie delikatnie ją odsunąłem i z uśmiechem powiedziałem: "Panie Józefie, nie mogę zabrać panu tej siekiery, dlatego że komornik dokonuje zajęcia tylko rzeczy, które przedstawiają wartość handlową. Proszę schować tę siekierę". I mina pana Józefa była niesamowita, dlatego że on patrzył na mnie i prawdopodobnie zastanawiał się, kto z nas bardziej potrzebuje pomocy lekarskiej - opowiedział Damski.

Kulisy pracy pracownika call center i stomatologa

Paulina Sowa kiedyś pracowała w call center, a dziś jest właścicielką takiej firmy. Z jakimi sytuacjami spotykają się jej pracownicy?

- Mają niemiłe sytuacje, ale najważniejsze to wyjść z niej z uśmiechem. Jak do tego człowieka mówi się miłym głosem, z uśmiechem na twarzy, to bardzo często osoby, które są zdenerwowane, to za chwilę ten ton stygnie, spada i już ta rozmowa staje się taka przyjemna - powiedziała Sowa.

Właścicielka firmy przyznała również, że zdarza się, że klienci wyładowują swoje emocje na telemarketerze.

- Czasami osoby mają na przykład ciężki dzień, nerwową sytuację i bardzo często taki telemarketer wtedy otrzymuje to niezadowolenie klienta - wskazała Paulina.

Stomatolożka Monika Olejniczak zabrała głos w rozmowie i przyznała, że nawiązuje ciepłe i miłe relacje ze swoimi pacjentami.

- Już na samym początku są zdziwieni, że ten zawód nie do końca wygląda tak, jak myśleli. W dzisiejszych czasach to jest przede wszystkim rozmowa. Zaczyna się od tego, jak się wysypiamy, jak jemy, jak się suplementujemy, bo to wszystko ma ogromny wpływ na to, jakie jest zdrowie naszej jamy ustnej. I na odwrót, bo zdrowie jamy ustnej bardzo wpływa na zdrowie całego organizmu, więc ci pacjenci są w sumie wdzięczni, że patrzymy na pacjenta jak na człowieka i ta rozmowa jest bardzo ważna - podkreśliła Olejniczak.

Całą rozmowę znajdziesz w materiale wideo.

Pomóż nam ulepszyć serwis. Weź udział w krótkiej ankiecie. Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości